4 maja wyruszyliśmy w kameralnym składzie w kierunku Koleśnik na Litwę. Na zaproszenie Fundacji “Szlakiem Narbutta” wzięliśmy udział w dostojnych uroczystościach pod pomnikiem Ludwika Narbutta w Dubiczach, w Pikniku historycznym w Koleśnikach, w Paradzie Polskości, o której napiszemy w odrębnym materiale, no i odwiedziliśmy na koniec Święte Błota k/Dubicz. Miejsce walki i śmierci bohaterskiego Ludwika Narbutta. Ale, po kolei… Fotorelacja poniżej:
(fotografie w większości są autorstwa Julka. Dzięki!!!)
Miejsce: Koleśniki k/Solecznik, Litwa
-
- Zanim dotarliśmy do Koleśnik, nadrobiliśmy nieco drogi aby odwiedzić Muzeum Powstania Styczniowego na Litwie, w miejscowości Podbrzeże.
-
- Uprzejma Pani, Litwinka, z początku z dystansem podeszła do naszej wizyty, ale kiedy Panowie z GRH 4 p.p. z Kielc przywdziali mundury powstańcze, wszelkie bariery znikły. Udało się porozumiewać w języku rosyjskim, choć widać było, że żadne z nas nie pała do tego języka miłością.
-
- Następnie dotarliśmy do miejsca naszego stacjonowania w Matujzach. Tam… ekipa ze Szczecina (i nie tylko). Niesamowici ludzie! Po prostu wiesz, że z nimi góry można przenosić! I kamienie! Ale o kamieniach przez nich przenoszonych będzie na końcu…
-
- Uroczystości pod pomnikiem Ludwika Narbutta w Dubiczach…
-
- … dostojnie …
-
- … i uroczyście.
-
- Krzyż In Memoria Gloria Victis dla Anny Jeswilienie
-
- I Krzyż In Memoria Gloria Victis dla Waldemara Śliżewskiego
-
- A później odbył się w Koleśnikach piknik historyczny. Były niespodzianki…
-
- … zabawy …
-
- …. nieco historii …
-
- … i Capstrzyk Powstańczy ….
-
- Młodsza część naszej ekipy na pikniku historycznym w Koleśnikach.
-
- I wszędzie towarzyszyły nam polskie media…
-
- Na pikniku zaprzyjaźniliśmy się z grupą rekonstrukcyjną z Litwy …
-
- … pod dowództwem Vaidotasa Valavičiusa …
-
- … i już wiemy, że to początek długiej znajomości!
-
- Kiedy opuszczaliśmy nasze miejsce stacjonowania, nim udaliśmy się w kierunku Polski, odwiedziliśmy Święte Błota k/Dubicz.
-
- To tam ekipa ze Szczecina dosłownie przeniosła góry…. umieszczając polskojęzyczną tablicę w miejscu śmierci Ludwika Narbutta. Niesamowite!