Na Wileńszczyźnie [Miejsce: Litwa]

Pierwsze dni maja spędziliśmy na Wileńszczyźnie. Tak jak w ubiegłym roku był to wypad współorganizowany z przyjaciółmi z Fundacji “Szlakiem Narbutta” ze Szczecina. Tym razem dołączyli do nas przedstawiciele Partii Powstańczej Józefa Oxińskiego z Czastar (Weronika, Tomek, Bogdan i Kuba), Bartek z Małogoskiego Oddziału Powstańczego i Daniel z Garnizonu Kielce (Daniel był z nami również w 2023 r.). Podczas tej wyprawy mieliśmy sposobność odwiedzić wspaniałe miejsca w Puszczy Rudnickiej, niestety w znacznie ograniczonej liczbie. Wszystko za sprawą poligonu, który został zorganizowany przez Litwinów właśnie w puszczy. Na szczęście ten niedosyt wspaniale wynagrodziła nam obecność pani Krystyny Sławińskiej, która przybliżyła nam historię tych wspaniałych miejsc. W lokalnej bibliotece w Rudnikach zostawiliśmy nieco książek przywiezionych z Polski. Zostały one podarowane przez władze gminy Daleszyce, bibliotekę w Górnie oraz prywatnych darczyńców. 3-go maja wzięliśmy udział w obchodach Święta Konstytucji, które odbyły się na wileńskim cmentarzu, na Rossie. Dojmująca, patriotyczna uroczystość, która dla nas zakończyła się zwiedzaniem Kaplicy Powstańców. Miejsca, dla nas niezmiernie ważnego. Dzięki Leszkowi Wątróbskiemu mieliśmy niewątpliwy przywilej odwiedzenia redakcji Kuriera Wileńskiego. Wspaniali ludzie! Ten dzień zakończyliśmy biesiadą w “Karczmie 1863”, co staje się pomału tradycją naszych wypadów na Wileńszczyznę. 4-go maja odbył się kolejny Marsz Polskości. Dla nas już drugi. Wspaniałe wydarzenie, które skupia około 10 tysięcy uczestników. To istne morze biało czerwonych flag i uśmiechniętych ludzi. Każdy Polak powinien choć raz w życiu wziąć udział w tym pochodzie, który zaczyna się w okolicach Sejmu Litwy a kończy pod Ostrą Bramą. W tym roku szliśmy w grupie z Ejszyszek. Po marszu przyszedł czas na odwiedziny w Hospicjum, gdzie ugościła nas siostra Michaela Rak. Człowiek – instytucja. Dzień zakończył się wspólnym biesiadowaniem z przedstawicielami samorządu z Ejszyszek. 5-go maja rozpoczęliśmy uroczystą mszą w ejszyskim kościele. Prezes Fundacji “Szlakiem Narbutta” Wojtek Prusaczyk przybliżył obecnym kontekst historyczny dzisiejszej mszy, a Marysia Sadowska przeczytała chwytający za serce wiersz o Narbucie. 5-ty maja to kolejna rocznica bohaterskiej śmierci Ludwika Narbutta. Następnie udaliśmy się pod pomnik powstańczy w centrum miasteczka, gdzie odczytaliśmy Apel Pamięci i została oddana salwa honorowa. Ostatnim punktem naszej wyprawy był złożenie wieńca pod pomnikiem Narbutta w Dubiczach. To był dobry czas…